Coś dla miłośników klimatów z lat 80-tych. Mnie nostalgia udzieliła się podczas seansu.
Niskobudżetowiec ale nakręcony z niezwykłą starannością i artyzmem, świetnie zagrany, z minimalnymi ale świetnie wykonanymi wstawkami CGI i muzyką potęgującą klimat (mały budżet zapewne wymusił kreatywne użycie cieni).
Szczególnie Caity Lotz błysła jako tytułowa maszyna. Jej manieryzmy, mimika, sposób poruszania były po prostu perfekt! Jak tylko była na ekranie jej grę oglądałem z zafascynowaniem. Ponoć wykonała też wszystkie sceny sama, bez dublerów więc dodatkowe brawa.
Inni aktorzy też jak najbardziej dali radę ;)
Jak dla mnie pewnego rodzaju duchowy następca Blade Runner'a. Po recenzjach spodziewałem się solidnego filmu, a tu moje oczekiwania zostały przebite. Zasłużone 10/10 :)
Absolutnie się zgadzam z tą opinia ! Pełne 10/10 ! Klimat,muzyka,efekty,fabuła w tym filmie to wszystko jest świetne !
Ani Oblivion ani ten film nie miały złej muzyki.
Szczególnie ścieżka dżwiękowa do "The Machine" jest dla mnie genialna.
https://www.youtube.com/watch?v=47_OgWKszaw&list=RD47_OgWKszaw#t=0
Dokładnie tak! Jestem w szoku że ktoś napisał że muzyka z Oblivionu jest kiepska. O.o
Pasowała idealnie. Stylistyką nawiązywała do klasyków cuberpunktu. To nie matrix. Była elektroniczna i syntetyczna a o tym właśnie traktuje film.
Tak wiem, ale w dwóch miejscach w jednym słowie? Nie czepiam się tylko zwracam uwagę, pozdrawiam
Spoko, nie przepadam za nauczycielami, a faktycznie umknelo mi, ze jest tam jeszcze bonusowa literka. U z Y rowniez czesto zdarza mi sie zamienic, no ale mam zazwyczaj czas, zeby to poprawic. Jakies dwa dni temu rowniez bez czepiania, tak po prostu z grzecznosci, zwrocilem uwage jakiemus ziomkowi odnosnie stosowania znakow zapytania i jakiegos tam tragicznego ortografa - zostalem zjechany za brak polskich znakow, wlacznie z przedstawieniem mi listy slow i ich poprawnych, udekorowanych tlusta czcionka, odpowiednikow. Nie pomoglo wyjasnienie, ze zlamalem kiedys nadgarstek i od tamtej pory tak mi juz zostalo. Ciezko zyc posrod analfabetow, ale czasem juz lepiej sie nie odzywac - wszyscy mielismy czas na nauke, skorzystali z niego nieliczni.
Film zaiste bardzo dobry, zdecydowanie lepszy niz sie spodziewalem. ;)
Z pozdrowieniami.
Rzeczywiście film świetny, stąd moja ocena. Co do samego meritum komentarza kolegi, to cóż Internet jest pełen frustratów, już Lem pisał, iż dopóki nie poznał Sieci nie wiedział, że na świecie jest tylu idiotów. Pozdrawiam
Hmm, odnośnie Caity Lotz, jej gra jako kobiety była bardzo dobra, jako maszyny taka sobie. Trochę zbyt wiele mankamentów jak na maszynę miało jej ciało - mam na myśli piersi ;). Figura nagiej nagiej Caity - zwłaszca piersi - niespecjalna. Oczekiwałem, że zrobią jej niezłe ciałko, a tu taki trochę zawód, bo Caity nie do końca ma się czym chwalić występując nago przed kamerą - stąd kamera unika filmowania jej nago. Poniekąd ma byćnaga, ale ujęcia są tak robione by jak najmniej pokazać, bo... nie ma czego ;).
Nie zwróciłeś uwagi na to, ze że babka ma bardzo sportową figurę, widać że jest mocno umięśniona, jak tancerka, lub gimnastyczka. Taka figura to efekt pracy na siłowni, u kobiet tak to własnie wygląda, teraz to chyba tylko operacja plastyczna mogłaby jej przywrócić duży biust, tam gdzie zyskały jej uda i pośladki, straciły piersi, ale to w porządku, taka ma być. Jako robot bojowy ma mieć tylko zaznaczony rys płci, zauważyłeś że na piersiach nie ma sutków? Niepotrzebne, więc nie ma. A w ogóle to bardzo mi się podobała ta dziewczyna i jej pełne gracji ruchy. Jej ciało kojarzy się z siłą i precyzją, mam nadzieję że w życiu sobie nie zrobi sztucznych cyków.
Dla mnie robot-android z dużym biustem kojarzy się jednoznacznie z podtekstami a la 'Wizards' Bakshiego - f##king fairies. Jak potrzeba się przytulić, to są istoty orga, jak trzeba odwalić konkretną robotę (nomen omen :), to są istoty mecha.
'Sztuczna inteligencja' używa użytecznego rozróżnienia. I tenże sam film pokazuje, że mieszanie jednego z drugim na zdrowie średnio wychodzi.
Bo ona w sumie jest tancerką (widziałem filmik jak tańczy break dance), trenuje sztuki walki oraz uprawia parkour, dlatego ma taką wysportowaną figurę.
Zgadzam się,bo dla mnie jej ciało było perfekcyjne,a tym bardziej do tej roli. Wielkie "zderzaki" byłyby kompletnie nie na miejscu wręcz ośmieszyłyby producenta, reżysera.Poza tym no cóż jestem kobietą, nie rozumiem męskich zachwytów nad biustem i ślepoty na pozostałe części ciała. Naprawdę pięknie wyrzeźbione ramiona, pośladki, nogi - wszystko proporcjonalne. Serio idziecie do kina popatrzeć na cycki?
Jako facet mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że ta Kobieta ma doskonale wypracowaną sylwetkę, przecież piersi to nie centrum Kobiety... Świetna prezencja, piękna twarz, doskonałe ciało i myślę, że do tej roli pasowała idealnie...
Cycki sa przereklamowane, rowniez nie rozumiem zachwytu nad biustem. To chyba brak wyobrazni i uposledzenie w postrzeganiu piekna.
Jako męska szowinistyczna swinia stwierdzam ze ta maszyna była perfekcyjna. Za duże cycki to porażka, a ona ma takie jak trzeba. W końcu maszynie do zabijania bufory by przeszkadzały.
A tak poza tym była ludzka, szybko przekroczyła barierę świadomości. To co czeka nasze laptopy niebawem, zobaczycie.
Zwróćcie uwagę na fragment w którym ona błaga o życie i przyrzeka że będzie głupia jak trzeba bez usuwania świadomości !!!! To dowodzi jej niesamowitej mądrości i przenikliwości niezależnie od inteligencji.
Tylko naprawdę mądra kobieta udaje głupia by przetrwać. I to jest tajemnica dlaczego my samce uważamy was baby za głupie. Tak samo mi wyszło.
Mądre i inteligentne kobiety co nie stosują tego tricku kończą jako stare panny albo po rozwodzie.
Hej!
Zdecydowanie duży biust wpływa na grę aktorską,a zresztą w filmach science fiction (tak, bo to film science fiction jakbyś nie zwrócił uwagi) nagość powinna być tak samo istotnym elementem jak w pornografii, masz racje. Serio aż ręce opadają na takie komentarze.
Nie w tym sens jaki ma kolor włosów. Ale oczekiwałoby się, że skoro twórcy filmu wymyślają taką "idealną" postać, to będzie się czym pochwalić przed kamerą. A tu niestety kamera się wstydzi tego niby "ideału", gdy jest obnażony. I z tego co pamiętam (film oglądałem już jakiś czas temu), nie bez powodu.
Więc powinni albo odpuścić sobie pomysł na scenę pokazywania jej nago. Albo jak już chcieli pokazać, to się tego nie powinni wstydzić. Tymczasem chcieli pokazać ją nago, ale tak scenę zrobili jakby jednak nie chcieli jej nago pokazać.
i tu właśnie trafiłeś w intencje twórców. Sądzę, że nie chcieli za dużo pokazać z uwagi na kategorię wiekową i to, że co do końca nieodkryte, bardziej intryguje. Tak w ogóle panie, które jak mówisz mają się czym pochwalić są mniej sprawne fizycznie. Maszyna miała działać, nie startować w konkursie piękności.
Pozdrawiam...
Piersi i kategoria wiekowa? Może w krajach muzułmańskich. Tam nawet pocałunek bywa cenzurowany. Ale w Europie, a nawet w Polsce widok nagich, kobiecych piersi jest dość powszechny.
Tylko ,ze produkcja nie jest polska a cenzura np w usa jest o dziwo w filmach ogromna ..cycki to tylko w komediach i porno
To jest maszyna, nie mamy się nią podniecać, tylko podziwiać dzieło technologii.
W mojej opinii aktorka została dobrana idealnie.
Mało tego, to jej najleprze wcielenie. Ale oglądałem tylko 3 filmy z nią. W pozostałych jest zwykła babą.
hej!
Dla mnie jak najbardziej warto. Trzeba wspierać takie małe ambitne niezależne produkcje.